poniedziałek, 22 grudnia 2014

Karczochowo

Witajcie kochani.
Zawsze piszę krótkie posty ale dzisiaj to pobiję rekord. Z braku czasu dodaję tylko zdjęcia karczochów jakie udało mi się zrobić.

czwartek, 4 grudnia 2014

Grudniowo

Witam wszystkich bardzo gorąco. Ja nawet w to nie potrafię uwierzyć ale dziś pojawiam się z nową pracą na grudzień.
Teraz mamy szaro-srebrny świat.
A ja mam bukiet zrobiony z wstążki satynowej więc praca w ogóle nie świąteczna :-D
Wydaje mi się, że tym razem w pełni spełniam warunki. Bukiet składa się z 15 srebrnych róż, 15 białych. Rączka znowu jest szara więc srebra i szarości jest ponad 50%
Jeśli chodzi o kolory srebrny i szary to raczej w niczym go nie wykorzystuje. Prócz tego bukietu ale on był na specjalne zamówienie.  Nawet biżuteri nie noszę srebrnej.
No i udało się. Zmieściłam się w pierwszej 10-tce. Jednak jak się zawezmę to nie jest źle:-D
Pozdrawiam i do zobaczenia

sobota, 29 listopada 2014

Złoty świat

Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Co miesiąc obiecuję sobie, że zrobię pracę na cykliczne kolorki zaraz na początku miesiąca. I co miesiąc publikuję na sam koniec:( Tak to już ze mną jest.

Jak wszyscy wiemy w tym miesiącu malujemy świat na złoto:) Mamy do wyboru cztery warianty. Ja skusiłam się na wersję złoto-białą.  


Ja zrobiłam sobie delikatną choineczkę ze złotego kordonka ozdobioną białymi śnieżynkami, z czubkiem quillingowym złoto-białym.



Już dawno chciałam zrobić sobie taką choinkę no i nareszcie mam :)


Jeśli chodzi o złoty kolor to pasuje mi do biżuterii. Chociaż noszę tylko obrączkę i pierścionek zaręczynowy:)

Na święta Bożego Narodzenia do ozdób oraz dekoracji choinki również mi pasuje. Poza tym nie lubię się otaczać tym kolorem. 

Dodaję zdjęcie choineczki, której dołożyłam obiecany łańcuszek. Jako, że sama choinka jest delikatna to i łańcuszek musiał taki być.  I chyba was posłucham i kupię sobie do niej jakieś małe lampki:-D

poniedziałek, 17 listopada 2014

Choinki

Dzisiaj będzie pierwszy post świąteczny. Mam dwie wersje choinek. Pierwsza to z papierowej wikliny. Pierwsza z gwiazdką quillingową.
Dwie następne również z wikliny tylko miały być bez czubka.
To jest choineczka z wikliny dla moich dzieci do pokoju.
Oraz dwie choinki na bazie stożka styropianowego z krepy włoskiej.

No i to by było na tyle. Dziękuję że do mnie zagłądacie. Pozdrawiam

piątek, 31 października 2014

Osłonka na podgrzewacz

Witam. Chyba i tak się nie uda dobić do setki w cyklicznych kolorkach ale ja jeszcze się dołączę. Na początku miałam całkiem inny pomysł ale niestety nic z tego nie wyszło:-) Może jutro będzie ciekawszy kolorek i bardziej mój pomysł będzie pasował:-D znowu na ostatni moment poskręcałam sobie osłonkę na podgrzewacz. Nie można tego nazwać świecznikiem dlatego została osłonka. Mam nadzieję, że kolorystycznie pasuje do wymogów października. Tak czy inaczej zgłaszam to moje biedactwo do Danusi do cyklicznych kolorków.

Jeśli chodzi o kolor brązowy to jest mi całkowicie obojętny. Ani mi nie przeszkadza ale też szczególnie za nim nie przepadam. Ubrań w tym kolorze raczej nie posiadam. Ale biżuteria mi pasuje:-)

Już chciałam sobie darować kolorek brązowy ale jednak się zawzięłam i dałam radę:)
Mam tylko nadzieję że pasuje bo osłonka jest zrobiona z kilku odcieni brązu z beżem:)

Pozdrawiam serdecznie i idę komentować wasze prace:)

środa, 29 października 2014

Miniaturki:)

Witam wszystkich w tą zimną środę. Obiecałam sobie że już nie pozwolę na takie zaległości. Teraz będę kończyć dzień na blogerze. I dzięki temu zawsze odwiedzę codziennie opublikowane posty i wasze piękne prace:) Ja ostatnio zajęłam się quillingiem i zrobiłam mini zestaw kawowy dla Barbie mojej córki:) i ona sobie teraz wymyśliła że przydałby się stolik i krzesełka więc mama ma co myśleć:) Ale na razie musi się zadowolić samym komplecikiem. A wygląda tak:



 I jako że mam dwoje dzieci (nieważne, że podobno chłopcy się lalkami nie bawią) musiałam zrobić dwa kompleciki. Oczywiście identyczne żeby nie było kłótni:-)

czwartek, 23 października 2014

Armatka

Witam wszystkich bardzo serdecznie. Ale mam zaległości. I to zarówno u Was na blogach jak i u mnie. Mam kilka prac gotowych do pokazania i wiecznie nie mam czasu:-( Postaram się to naprawić. Dzisiaj pokaże armatkę z papierowej wikliny. Szliśmy na urodziny na ktòre w prezencie był alkohol. A że nie chciałam butelki wręczać takiej gołej to zrobiłam armatkę. Natknęłam się na nią gdzieś na internecie. To teraz zostawiam was ze zdjęciami a ja lecę do was. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
 

wtorek, 7 października 2014

Kolczyki

Na początku witam nowe obserwatorki. Dziękuję wszystkim, że do mnie zaglądacie:-D   Uwielbiam kolczyki. Robiłam już quillingowe. Modelinowe też są:-D a teraz spróbowałam sobie zrobić coś z koralików. Nie wiem czy wyszło ale mnie tam się podobają

czwartek, 2 października 2014

Jesiennie

U mnie też zrobiło się troszkę jesiennie. Filiżaneczka z wikliny papierowej z kwiatuszkami z krepy:-D swoją drogą to już moja trzecia z kolei filiżanka i jestem z niej bardzo dumna. Jednak jak się coś częściej robi to człowiek udoskonala swoje umiejętności:-D A wy co myślicie?

piątek, 19 września 2014

Wersja druga:-)

No to się zaczęło. Moja córcia dziś pierwszy raz poszła sama na urodzinki do koleżanki. I mama znowu zrobiła bukiecik z lizaczków. Tym razem 5 sztuk na 5-te urodzinki:-)
                                                                                                   I dodatkowo jako że dziewczynki są w przedszkolu w grupie pszczółek to powstała jedna taka z modeliny:-)

niedziela, 14 września 2014

Dodatek

Moja siostrzenica miała 6-te urodzinki. Do prezentu praktycznego postanowiłam dorobić jakiś drobiazg. I tak powstał bukiecik z mini lizaczków chupa chups:-) 6 sztuk lizaków w kwiatuszkach z krepy. Dodatkowo różyczki metodą cukierkową. Kilka perełek. I motylek z poprzedniego posta, który się przykleił do całości:-)

sobota, 13 września 2014

Motylem jestem:-)

Pobawiłam się ostatnio moimi paseczkami z quillingu i zrobiłam sobie motylki:-) miały być troszkę inne ale wyszło inaczej.
                                                                Czerwono beżowy usiadł sobie na pudełeczko na prezent i tam już został:-D
                                                                        Tego motylka zgłaszam na wrześniowe cykliczne kolorki   u Danusi.
                                                                                A drugi kolorowy wybrał sobie bukiecik z lizaczków:-)                                                                  No i oczywiście ze mnie gapa zapomniałam się rozpisać na temat czerwonego koloru. Ogólnie bardzo go lubię. Pasuje mi w zasadzie do wszystkiego. Zarówno ubrania jak i dodatki. Buty ,biżuteria no i oczywiście kwiaty:-D To już chyba na tyle. Pozdrawiam 

O mnie

Moje zdjęcie
Jestem szczęśliwą żoną i mamą dwójki urwisów. Rękodzieło to moje hobby. Ciągle próbuję nowych rzeczy i wiecznie się czegoś uczę:)